… czyli kolejny sposób na to, jak pożenić typografię z flat designem.
Kiedy decydujemy się na ogranie slajdu wyłącznie typografią, a chcemy do tego dołożyć jakąś symbolikę, podmiana liter na pasujący flat design jest idealnym rozwiązaniem.
Wiadomo, ciężko coś zdziałać z R czy K, ale są też takie litery, które aż proszą się o zamienienie ich na kształty, żeby podbić przekaz. Najprościej będzie z O:
a także z I:
Pod te dwie litery wstawiamy każdy kształt, który choćby minimalnie przypomina prostą lub okrąg. Czytając całe słowo od razu będzie wiadomo, o jaki wyraz nam chodzi. I już taki prosty trik robi wrażenie. Możemy też iść o krok dalej i spróbować pokombinować z trudniejszymi literami, na przykład z T:
Tu kluczową rolę będzie odgrywało dopasowanie wielkości i odstępów. I tak jak niektóre litery są bardziej „plastyczne” niż inne, to samo można powiedzieć o kształtach. Spójrzcie na rollercoaster…
…który stał się literą M i jednoznacznie pokazuje, że zmiany oznaczają spore zawirowania.
Takie slajdy nie tylko nie przeszkadzają prelegentowi, ale wywołują zainteresowanie publiczności, a czasem nawet ciche „WOW” :).